wtorek, 25 listopada 2008

Piosenka o miłości


Kiedyś nie wiadomo skąd,

ze wschodem słońca przybyłam tu

zanim spotkałam Cię

stroiłam się

dobierałam strój



Byś gdy, gdy mnie tylko poznasz

cały mi sie oddał!

już wtedy potrzebowałam cię,

abyś mnie ochronił

bo tylko w Twojej dłoni

znaleźć mogłam ciepło

aby kwitnąć tak

dla CIEBIE i tyko Twoją być!



I pamiętam, że gdy

tamtego dnia zbudziłam się

a obok byłeś Ty

wstydziłam się

było głupio mi



A dziś sama nie rozumiem,

jak przez własną dumę

mogłam Ciebie zranić

i przepraszam za to że

za to że kłamałam

za to że krzywdziłam

i dziś już nie ważne że kochałam

że byłeś dla mnie wszystkim w co wierzyłam



Spokojnie odejdź już

spokojnie zostaw mnie!

zostaw mnie samą

bo na to zasłużyłam!

Idź i bądź szczęśliwy

szczęśliwy bądź, a gdyby

kiedyś coś złego działo się

to wróć



będę czekać



Przepraszam za to wszystko

nie umiałam inaczej...

Proszę odejdź już

nie chcę byś widział jak płaczę!



a gdy będziesz daleko

o jedno tylko proszę



pamiętaj patrząc w gwiazdy że



niedziela, 2 listopada 2008

SDM - Marcowy swing


E7+ A7
wiatr się wiesza na gałęziach
E7+ A7
głową w dół
E7+
i na dworze
A7 E7+ A7/4 A7
hula chyba diabłów stu
gis7 fis7 Fis9/7 H7
światła chwieją się uliczne
gis7 Cis7/5+ Fis9/7 Dis7+/5-
roześmiane diabolicznie
E7+ dis5- cis7 fis7 H7/6 H7/5+ E7/6 H9+/5+ E7+
w ową noc rozkołysana swingiem noc

porzucone na ulicy cienie mrą
sny bezpańskie
sny bezdomne
w szybach lśnią
i tak strasznie jest dreszczowo
grzechem pachnie każde słowo
które szepczesz mi do ucha w ową noc

odstawione światy są
na boczny tor
hotelowa w nas już tyka tylko noc
lampy chwieją się uliczne
roziskrzone satanicznie
w ową noc rozkołysaną swingiem noc