niedziela, 3 lutego 2008

Przyjaźń :)

Wiele razy próbowałam ją zdefiniować, wyrazić. Im bardziej się skupiałam, tym więcej emocji we mnie wrzało, tym bardziej się wzruszałam. Im bardziej to robiłam, tym bardziej nie byłam w stanie pisać.


Nie opiszą tego żadne słowa.

Kiedyś usłyszałam, że jest ona przyzwyczajeniem.

Złudzeniem.

Jeżeli to prawda.

To najpiękniejszym, jakim mam w życiu.


dziękuje Wam :*