środa, 15 października 2008

Powracam


W zatłoczonym autobusie stałem,
już jako ksiądz, tuż przy kobiecie
karmiącej dziecko.
- Ty maluchu nieznośny- powiedziała
do dziecka - jak nie będziesz ssał,
to dam temu panu, co stoi obok.
I wskazała na mnie.

Jan Twardowski

Brak komentarzy: