piątek, 28 grudnia 2007

Edi i Fredi :)

AMICUS

Świeczka płonąca,

szklanka lemoniady.
I nawet puchar na szafie.

Jak myślisz,
co one oznaczają?

Światło?
Pragnienie?
Sukces i sława?

Masz rację.

Dajesz mi rękę
niczym światło pokonujące cień.

Pragnę z Tobą przebywać,
bo jesteś niezastąpiona.

Sukces?
Sukces odniosłem ja,
że mogłem Cię poznać,
że dałaś się poznać.

Sława?
Pragnę krzyczeć z całych sił,
by wszyscy wiedzieli,
jaką mam przyjaciółkę.

Że Bóg dał mi Swojego Anioła...


Michał Ziomek

3 komentarze:

Angel pisze...

ejjjjjj jestem z siebie dumna zrozumiałam tytuł wiersza Amicus to z łaciny przyjaciel :D (jednak lekcje z Wielebnym, coś dały) A wiersz piękny i ja nawet znam jednego Michała Ziomka, może to On napisał? =)

Edi pisze...

Zomalu zawsze wiedziałam ze jestes"wielki" ..Boże Ty masz talent!! az mi sie ryczec chciało po tym wierszu:) a Ty Ulizabeth...Ty wiesz co chce powiedziec bo Ty jedna rozumiesz mnie bez słów:* poprostu DZIEKUJE ANIELE

Anonimowy pisze...

to ja Tobie dziękuje :*:*:* za to ze jesteś ze mną zawsze wtedy kiedy tego potrzebuje :*:*:*